W oczekiwaniu na wiosnę musimy odstawić wiele dań, dla których warto było nosić długie i wielkie swetry:( Żeby nie popaść w permanentny smutek spowodowany brakiem czekolady, sernika i innych pyszności proponujemy kompromis doskonały! Deser, który osłodzi nam zimne wieczory i zaprzyjaźni się z liczeniem kalorii:)
SKŁADNIKI:
PRZEPIS NA 2 PORCJE
400-500 g truskawek (w lutym można je znaleźć w sklepach , po których bym się nigdy się nie spodziewała takich rarytasów) lub jeżyn, jagód, borówek, malin
1 duże opakowanie jogurtu naturalnego (konieczny gęsty)
1 duże opakowanie jogurtu naturalnego (konieczny gęsty)
3 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka cukru pudru
garść rodzynek
4 herbatniki be-be
4 herbatniki be-be
* Truskawki myjemy i usuwamy im zbędną zieleninę na czubku.
* Do miski nakładamy jogurt naturalny, cukier waniliowy i puder. Miksujemy przez około 5 minut, żeby masa zrobiła się lekka.
* Do przygotowanej masy dodajemy rodzynki i mieszamy całość. Do każdego kieliszka lub salaterki dajemy na dno pokruszone 2 herbatniki, następnie po jednej łyżce masy z rodzynkami.
* Kroimy część truskawek na połówki i układamy gęsto dookoła w naczyniu tak, żeby dotykały lekko dołem masy.
* Następnie dodajemy pozostałą część masy i na górę obficie nakładamy pozostałą część owoców pokrojoną w ćwiartki. Desery wkładamy do lodówki na minimum 30 minut.SMACZNEGO!!!
Wygląda naprawdę smakowicie :)
OdpowiedzUsuń